14 lutego Komisja TRAN Parlamentu Europejskiego przyjęła treść rozporządzenia o rewizji sieci TEN-T po trillogu. W kwietniu w tej sprawie odbędzie się ostateczne głosowanie Parlamentu Europejskiego, z uwagi jednak na kończącą się kadencję i sprawy proceduralne, nie należy się spodziewać zmian. Bydgoszcz utrzyma status węzła sieci kompleksowej TEN-T, który został jej nadany w 2013 roku, dodatkowo w dokumentach unijnych znajdzie się zapis o drugim węźle Bydgoszcz Południe.
Takie rozstrzygnięcia nie są na pewno sukcesem, bowiem po tym, gdy w kwietniu 2023 roku Parlament Europejski poparł umieszczenie Bydgoszczy w sieci bazowej pojawiły się u nas spore nadzieje. Od samego początku zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że jesteśmy na przegranych pozycjach, bowiem dopiero od 2017 roku w Bydgoszczy zaczęły się starania o utworzenie terminalu intermodalnego, a wcześniej samorządy stawiały wyłącznie na transport wodny, do którego na Wiśle Unia Europejska jest nastawiona sceptycznie. Trzeba też zaznaczyć, że w praktyce w północnej Polsce po rewizji sieci TEN-T, nie znajdzie się żaden terminal w sieci bazowej.
Pozytywnym aspektem jest natomiast ujęcie w sieci bazowej TEN-T linii kolejowej nr 201, co sprawi, że na Węźle Logistycznym Bydgoszcz będą krzyżować się dwie linie sieci bazowej TEN-T. Samo zapisanie, że w Bydgoszczy znajdą się dwa węzły sieci kompleksowej Bydgoszcz oraz Bydgoszcz Południe (czyli Emilianowo) można uznać za podniesienie rangi Bydgoszczy, przy czym z racji praktycznych planów na budowę na razie tylko jednego terminalu, ten zapis nie odzwierciedla stanu faktycznemu, trudno jest nam jednak zrozumieć logikę Komisji Europejskiej.
Podtrzymujemy nasze stanowisko, że Węzeł Logistyczny Bydgoszcz spełnia wszystkie wymogi dla sieci bazowej TEN-T zapisane w rozporządzeniu 1315/2013 tj.: bycie strategicznym węzłem dla Polski, a także planowane do 2030 roku przeładunki terminalu Bydgoszcz Emilianowo przekroczą znacznie wymagane 800 tys. ton rocznie.
Pozytywnym elementem naszych starań pozostaje jedynie to, że przyczyniły się one do promocji potencjału Węzła Logistycznego Bydgoszcz, doprowadziły do pozyskania wielu sojuszników dla idei tego węzła, nie do przecenienia jest też przekonanie w ubiegłym roku do naszych racji Parlamentu Europejskiego. Sprawie nie pomagały natomiast działania ekologów, którzy dążą do wstrzymania budowy terminalu Bydgoszcz-Emilianowo.
Znalezienie się poza siecią bazową sprawi, że możliwości finansowania ze środków europejskich dla rozwoju infrastruktury w bydgoskim węźle będą do 2030 roku mniejsze, niż gdybyśmy byli częścią sieci bazowej.
Kolejna rewizja sieci TEN-T nastąpi najprawdopodobniej w okolicach 2030 roku, czyli w momencie, gdy sieć bazowa powinna być już wdrożona. Z tego też powodu należy intensyfikować prace, aby plany na które powoływaliśmy się w zabiegach o uznanie Bydgoszczy za węzeł sieci bazowej wdrożyć w życie w postaci dobrze funkcjonującego terminalu.