Od kilku lat oddolnie w Inowrocławiu promowana jest idea budowy na gruntach grupy PKP SA terminalu przeładunkowego. Zamiar budowy takiej infrastruktury wskazywała też Strategia Rozwoju Województwa do 2020 roku. Na razie jest to głównie pomysł, bowiem nie zyskał poparcia politycznego. Mógłby być on istotnym uzupełnieniem dla planowanego terminalu Bydgoszcz-Emilianowo i wchodzić w skład Bydgoskiego Węzła Logistycznego.
Inowrocław predysponuje do tego położenie na skrzyżowaniu dwóch korytarzy TEN-T Bałtyk-Adriatyk i Morze Północne – Bałtyk oraz bliska odległość do planowanego terminalu Bydgoszcz-Emilianowo. Ponadto w planach PKP PLK jest rozbudowa torów do czterech między Inowrocławiem – Nową Wsią Wielką, przez co w praktyce ruch towarowy między inowrocławskim terminalem i Emilianowem byłby odseparowany od pasażerskiego.
Zarówno terminal Bydgoszcz-Emilianowo oraz Inowrocław mogłyby się uzupełniać, stąd też najlepsze efekty przyniosłoby ich funkcjonowanie w ramach jednego podmiotu. Rekomendujemy dla obu terminali charakter terminalu otwarty.
Inowrocław ze specjalizacją zbożową
Terminal w Inowrocławiu według tej koncepcji opierałby się na silosach zbożowych z uwagi na bliższą lokalizację terenów typowo rolniczy, skąd transportami masowymi płody rolne byłyby bezpośrednio transportowane do portów w Gdańsku i w Gdyni.
Terminal Inowrocław dodatkowo mógłby przeładowywać kontenery, które byłyby kierowane przede wszystkim do hubu jakim byłby główny terminal Bydgoszcz-Emilianowo.